sobota, 29 września 2012

Sixth

Piosenka do rozdziału: <klik>
-Ja... przepraszam.- wyjąkała dziewczyna odsuwając się od niego. Justin chciał ją zatrzymać lecz ona skutecznie uciekła od jego dotyku. Szybko pobiegła do drzwi biblioteki. Kiedy wybiegła ze szkoły zobaczyła, że Justin ją goni.
-Katherine! Proszę poczekaj!- wykrzyknął. Dziewczyna zatrzymała. On stanął blisko niej i wyszeptał:
-Dlaczego uciekasz?
-Ja nie uciekam, ja się gubię. Tak niewinnie zaczynam się w Tobie gubić, tak bardzo dramatycznie zaczynam się odnajdować.
-Katherine. Dlaczego nie pozwalasz mi cię kochać?
-Ja... nie mogę. Justin kocham cię, kocham cię najbardziej na świecie. Jeszcze nigdy czegoś takiego nie czułam. Ale zrozum... zraniłeś mnie. Nie mogę być z Tobą. Nie po tym co mi zrobiłeś.
-Proszę daj mi szanse to naprawić. Już nigdy więcej cię nie skrzywdzę.
-Przykro mi ale nie da się tego naprawić. Nie teraz.
- Nie przejmuj się. - szepnął jej do ucha. - Gdybym mógł śnić, śniłbym tylko o Tobie.
A potem odszedł. A ona stała i płakała myśląc co mogło by być gdyby oni wszystkiego nie zepsuli.
*********************
Minął tydzień od tej rozmowy. Justin nie rozmawiał z Katherine. Zrozumiał, że nie może już nic zrobić. Za bardzo ją zranił.  A ona znów udawała, że ma go głęboko w nosie. Jak najdalej odsuwała od siebie myśl, że tak bardzo pragnęła z nim być. Nigdy nie potrafiła przyznać się do błędu. Do tego, że taki drań mógł zawładnąć całym jej światem. 

-Kat!- zawołała Caroline biegnąc korytarzem w kierunku przyjaciółki.
-Co się stało? Musisz się tak wydzierać?- zapytała poirytowana Katherine.
Dziewczyny ruszyły korytarzem w kierunku klasy.
-Niall, wiesz ten blondyn? Wiesz który to?- zapytała z ożywieniem Caroline.
-No tak wiem. Wydaje się być całkiem sympatyczny. 
-A więc on robi dziś wielką domówkę! Chcą zrobić coś podobnego jak w ,,Projekt-X". Musisz przyjść!
-Car ja... nie wiem czy to dobry pomysł.
-Proszę się przyjdź! Będzie zabawa, zobaczysz! Musisz się trochę wyluzować.
-No dobrze. Przyjdę.
Na te słowa Caroline podskoczyła z radości i zaczęła rozprawiać o tym jaką sukienkę włoży.

Przygotowania do imprezy odbywały się w moim domu, bo jak się okazało mieszkam niedaleko Nialla. Założyła  sukienkę. Dziewczyny mówiły, że wygląda cudownie. Mówiły prawdę.

-Kat każdy jest Twój.- Nicole szturchnęła ją gwałtownie.
-Tylko ja nikogo nie chce. I nawet nie myślcie, żeby mnie z kimś zapoznawać!- Katherine ostrzegła swoje przyjaciółki. Wiedziała co one planują.
-Niech lepiej Caroline powie co się dzieje między nią, a Jamesem.- zagadnęła Katherine.
-Zupełnie nic. Lubię go, ale wiecie... on jest podrywaczem. Nie chce się w coś takiego pakować.- wyjąkała zawstydzona Caroline.
-Jasne.- równocześnie powiedziały dziewczyny. Wiedziały, że ich okłamuje. 

-Witam dziewczęta!- drzwi otworzył gospodarz imprezy. Katherine spojrzała na niego. Miał blond włosy, niebieskie oczy i szczery uśmiech. Już go polubiła.

Impreza była naprawdę wielka. Dużo ludzi, dużo alkoholu, głośna muzyka, pary całujące się po kontach. Przyjaciółki szybko opuściły Katherine. Dziewczyna postanowiła iść po drinka. Wypiła napój, a alkohol przyjemnie rozszedł jej się po gardle. Uśmiechnęła się. Wszyscy faceci patrzeli na nią z podziwem. Wiedziała, że każdemu się podoba, ale oni patrzeli na nią jak na panienkę na jedną noc. A ona miała swoje zasady. Co chwila ktoś przystawał, aby z nią porozmawiać. W końcu wokół niej urosła spora grupka osób. Zobaczyła swoje przyjaciółki i odetchnęła z ulgą. Grzecznie przeprosiła i ruszyła w ich stronę.
-Gdzieście były? A z resztą idziemy tańczyć. Wyszły na środek parkietu i ruszały się w rytm muzyki. Wszyscy faceci gapili się na nie. W końcu razem prezentowały się jeszcze lepiej. W końcu zmęczone poszły po kolejne drinki. Impreza powoli się rozkręcała. Katherine wesoło gawędziła ze znajomymi, popijając swój alkohol. W tłumie zauważyła Justina. Była już podpita więc wpadła na pewien pomysł. Zaczęła flirtować z Niallem. Z satysfakcją wyłapywała zazdrosne spojrzenia Justina. Postanowiła ruszyć o krok dalej.
-Może pójdziemy na górę?- wyszeptała blondynowi ponętnie do ucha. 
-------------------------------------------------
Ja wiem, rozdział ma mało szczegółów i w ogóle jest do bani, ale bardzo się śpieszyłam więc wybaczcie. Chyba nie mam nic do przekazania, a więc dziękuje za komentarze i ogólnie za wsparcie i proszę tutaj też dużo komentarzy bo to bardzo motywuje. 
Do następnej! A i zapomniałabym. Wprowadziłam nową postać do opowiadania. Jest to Niall Horan (wiecie z 1D). Chyba nie muszę dawać jego zdjęcia, wszyscy wiedzą jak wygląda. I w opowiadaniu nie jest nikim sławnym. 

14 komentarzy:

  1. Ooo, jest coraz ciekawiej :) Czekam na NN <3 [Belieber_9431]

    OdpowiedzUsuń
  2. Robi się ciekawie :) Świetny rozdział a zresztą ty każdy rozdział piszesz świetny więc nie mam jakich słów już dobierać żeby wyrazić jak dobrze piszesz. Mam nadzieję że Katherine nie zrobi czegoś bardzo głupiego. Czekam na kolejny rozdział :3
    (@karus43)

    OdpowiedzUsuń
  3. szkoda że skończyłaś na takim momencie. zapraszam do siebie na 17 http://canadianswagbieber.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. O moj Boże , ile tu się dzieje . Super ! Mi się podoba , robi się ciekawie nie mogę się doczekać reszty . Czekam na następny @MartynaGon

    OdpowiedzUsuń
  5. OMFG, przez chwilę czytając ten fragment: "- Nie przejmuj się. - szepnął jej do ucha. - Gdybym mógł śnić, śniłbym tylko o Tobie." myślałam, że Justin jest wampirem ;O A może jest?! o.O A tak poza tym to to jest jeden z moich ulubionych fragmentów ze Zmierzchu (mimo, że filmów nie lubię), a więc cieszę się, że ty także zwróciłaś na niego uwagę i to tutaj zamieściłaś ;D OMG, teraz będę to przez cały czas rozkminiać póki nie dodasz następnego rozdziału. Ten wątek nie da mi spokoju -,- Jestem psychiczna... Justin i wampir? ;o Właściwie to mógłby być ciekawy pomysł, bo nie czytałam jeszcze opowiadania, gdzie Justin miałby taką rolę, ale z drugiej strony to zapewne ja mam coś z główką i po prostu sobie coś ubzdurałam. Pewnie mam urojenia, jak zwykle z resztą ;p No ale... Ale eyy, dodaj szybko następny, bo ja tu nie wytrzymam... ;\ Co do reszty rozdziału... ogółem całość wyszła ci świetnie mimo paru literówek, ale to zapewne wynika z pośpiechu, więc się nie czepiam ;D Początek jest po prostu prześliczny. Justin jest kochany... W ogóle zaimponował mi swoim charakterem już w pierwszym rozdziale, a teraz jeszcze bardziej utwierdzam się przy tym, że mimo wszystko jest wspaniałym chłopakiem ;) I naprawdę zależy mu na Katherine i na tym, żeby to wszystko naprawić.. Szkoda tylko, że ona mu na to nie pozwala.. Ale z drugiej strony to bardzo dobrze, bo dzięki temu to opowiadanie jest ciekawsze. I mam nadzieję, że w ich życiu nie będzie od razu zbyt kolorowo ;] No ale to już twoja decyzja :D
    Najal <333 :D Dziękujemy bardzo za nową postać, może być ciekawie ;D Ale mam jeszcze taką malutką prośbę... mogłabyś w którymś rozdziale choćby na chwileczkę dać Harolda? :D Proooszę ;} Na sekundkę, może być nawet gdzieś w tle, ale żeby był ;D Okej, wracając do Nialla.. cieszę się, że go dołączyłaś do opowiadania, ale szkoda tylko, że Kat wykorzystuje go w takim celu... Mam nadzieję, że się jeszcze opamięta ;p Aż mi było szkoda Jusa, zwłaszcza, że ona robi mu to na złość ;P A tak poza tym to może być ciekawie, a więc ja tu czekam już na następny rozdział <3
    I na koniec dodam, że baaardzo dziękuję ci za to, że jesteś. I że dla nas piszesz.. I mimo wszystko się nie poddajesz. Zdarza ci się, że masz chwilę, gdy odechciewa ci się pisania, ale ja wiem, że tak naprawdę nie usunęłabyś tych blogów, bo za bardzo to kochasz i za bardzo się do nich przywiązałaś. A ty wiedz, że zawsze możesz na mnie liczyć i możesz zwrócić się do mnie o co tylko będziesz chciała, a ja zawsze postaram się pomóc, jeśli tylko będę potrafiła. A także pamiętaj, że ja jak i reszta Twoich czytelników kochamy cię i nie pozwolimy, żebyś zawiesiła/usunęła czy co tam jeszcze się da zrobić z blogami ;) I zawsze, gdy masz chwile słabości pomyśl o nas i o tym, że my cię wspieramy we wszystkim co zrobisz i będziemy czytać mimo wszystko <3 I nie przejmuj się ilością komentarzy, my i tak cię uwielbiamy;* Kooocham, pamiętaj o tym ♥ - @BieberMyHun

    OdpowiedzUsuń
  6. no bez jaj kurwa głupio robi nie powinna podrywać nailla boże biedny justin ale rozdział mega czekam na następny :***

    OdpowiedzUsuń
  7. Akcja się rozkręca :D Jestem ciekawa co zrobi Justin . Mam nadzieję , że ona nie prześpi się z Niallem . Czekam z niecierpliwością na następny :P
    @MyLoveIsHuge

    OdpowiedzUsuń
  8. świetny. tylko szkoda mi Justina :( ale mam nadzieję, że Juju nie pozwoli jej się przespać z Naillem ;> czekam na nn ;** @Jaaadziaa

    OdpowiedzUsuń
  9. Z niecierpliwością czekam na następny rozdział! ;o <3
    __
    Zaaapraszam do siebie: http://abnormalxdreamsx.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. super ;** dodaj jak najszybciej <33

    OdpowiedzUsuń
  11. Zajebiste *.* Dziewczyno masz talent :D Czekam na NN ;)
    I gdybyś mogła mnie informować o NN to byłoby fajnie ;P / @Natala_Official

    OdpowiedzUsuń
  12. Wspaniale piszesz :)
    Jestem bardzo ciekawa co się dalej wydarzy ^^
    Czekam na nn...

    OdpowiedzUsuń
  13. cudowny , cudowny i jeszcze raz cudowny ! kocham Twojego bloga ale chyba już to kiedyś pisałam :) czekam na dalszy rozwój akcji bo zapowiada się bardzo ciekawie , szybko dodawaj następny ;*
    a u mnie pojawił się właśnie kolejny rozdział , w końcu http://fire-souls.blogspot.com , serdecznie zapraszam ^_^

    OdpowiedzUsuń